"Czytają różne głupstwa". Polityk PiS odpowiada na pismo Amerykanów ws. "lex TVN"
W czwartek w polskich mediach pojawiła się informacja o wspólnym oświadczeniu Demokratów i Republikanów w sprawie "lex TVN". Amerykańscy politycy ostrzegają polski rząd przed wprowadzeniem ustawy, "która bierze na cel wolne media i naraża na szwank amerykańskie inwestycje".
"Utrzymujące się odchodzenie rządu polskiego od standardów demokratycznych, czego najnowszym przykładem są wysiłki zmierzające do ograniczenia niezależności mediów i podważenia jednej z największych amerykańskich inwestycji w tym kraju jest niezwykle martwiące" – piszą senatorowie podkreślając, że nowelizacja ustawy medialnej "zagraża polskiej demokracji".
Politycy wzywają "polski rząd do zastanowienia się przed podjęciem jakichkolwiek decyzji, które mogłyby negatywnie wpłynąć na nasze długoletnie stosunki".
Odpowiedź Terleckiego
Do pisma amerykańskich polityków odniósł się podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Sejmu. Zdaniem Terleckiego, oświadczenie senatorów to wyraz ich braku wiedzy na temat polskich spraw.
– Bo [amerykańscy senatorowie] czytają różne głupstwa, które się ukazują w mediach. Tak, oczywiście [nie wiedzą, co się dzieje] – stwierdził polityk PiS.
Polityk wskazał także, że nowelizacja ustawy medialnej nie zagraża żadnej stacji telewizyjnej, również TVN. Podał także datę głosowania nad jej zapisami w Sejmie.
– Nie, nie, no nie przesadzajmy, że jakaś stacyjka telewizyjna… Szanujemy to [amerykańskie inwestycje] i nikt nie ma zamiaru tutaj uszczuplać, że tak powiem, amerykańskich interesów. Ta ustawa być może będzie 11 [sierpnia], ale ona w niczym nie zagraża w funkcjonowaniu TVN-u. Stwarza pewne zabezpieczenia na przyszłość – powiedział Terlecki.
"Lex TVN"
W ubiegły wtorek sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła projekt nowelizacji ustawy medialnej i odrzuciła wnioski posłów opozycji, którzy domagali się odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu na posiedzeniu komisji.
Projekt został przyjęty wraz z poprawkami zaproponowanymi przez Kukiz'15, o których w jednym z niedawnych mówił Marek Suski, który jest sprawozdawcą projektu.
Jednocześnie odrzucono poprawki zaproponowane przez Porozumienie Jarosława Gowina, które umożliwiałyby funkcjonowanie TVN w polskiej przestrzeni medialnej na starych zasadach.